Miejsce, w którym urzeczywistniły się marzenia zrodzone z miłości do morza i wina.
Właściciel Winnicy Nawrot zrealizował swoją pasję budując dom dla swoich marzeń. Marzeń o miejscu, gdzie goście spędzą niezapomniany czas przy wyśmienitym winie i pysznych potrawach, podziwiając zapierający dech w piersiach widok z klifu.
Dbałość o szczegóły wystroju urzeka na każdym kroku, a gościnność tego miejsca zachęca do wielokrotnych powrotów.
W podziemiach powstała piwniczka na wina, gdzie dojrzewa wino przygotowywane z wyselekcjonowanych specjalnie dla Winnicy Nawrot szczepów winogron dojrzewających na stokach zielonogórskich. Obok mieści się klimatyczna sala do warsztatów, degustacji winnych i kameralnych szkoleń.
Właściciel z przyjemnością oprowadza po zakamarkach i piętrach Winnicy, opowiadając o tradycjach winiarskich, idei tworzonego muzeum wina i historii tego miejsca przesiąkniętego pasją, marzeniami, emocjami i niezapomnianymi smakami niezwykłego wina i wspaniałego jedzenia.
Piękno i smakowitość Winnicy Nawrot (Mechelinki) sławią również poeci. Jeden z nich, pod wpływem piękna widoku, pełni smaku wina i zachwytu kunsztem kulinarnym stworzył taki oto wiersz:
Są Mechelinki, taka wieś
To nad Zatoką chyba gdzieś,
Pomiędzy gminą Puck a Gdynią
Gdzie nawet ptaki czasem giną.
Tam wina przednie pewien Pan
Podaje z pasją wszystkim nam,
A z kuchni winegret sosy
Chwalić należy pod niebiosy.
Tu sufit kolumnami wsparty
Z piaskowca (i to nie są żarty!)
Prosto z Majorki. No i widoki!
Na klif więc skieruj swoje kroki
I popatrz naprzód, bo tam Hel,
Przybywaj zatem, obierz cel:
Winiarnia Nawrot, wracaj tam
Wraz z przyjaciółmi albo sam
(zdjęcia: cafeMOC&ja)